Lipiec 1944.
Nastroje wśród zniewolonej, zduszonej - do granic możliwości - młodzieży nasilają się. Coraz częściej na mieście słyszy się o powstaniu, które wyzwoli Warszawę.
1 sierpnia 1944 17:00
"To potrwa kilka dni i Warszawa znów będzie nasza! Zwycięstwo nadchodzi"
2 października 1944
Byli dzielni. Walczyli do końca. Upragniony "sojusznik" nie nadszedł, po 63 dniach skapitulowali, ale jedno zdobyli.
__________________________
Powstanie warszawskie nie było zrywem znudzonych harcerzyków, ale ludzi, którzy wywalczyli największy skarb. Szacunek historii.