karą za niewiarę będzie lęk 

300 posts 4 followers 5 following
Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba - na śmierć idą po kolei,
Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...
Cisza. Huk. Drzwi. Gestapo.  Tylnymi drzwiami!!  Na nic to  upada od kuli , co utkwiła w sercu  I juz tam jest.  Już się wita z aniołami 
Ścierają się we mnie dwie skrajne potrzeby, logicznego poukładania klocków i nieustannego zrywania się ze smyczy logiki. Porządku i szaleństwa.
Wiersze, refleksje, zdania. Litery łączące się w całość. Osobno bez znaczenia, razem - sztuka. Katharsis. Prawda. Wolność. 5 nad ranem 
26 liter to wszystko, czego potrzebuję. Mogę łączyć je w morza i ekosystemy. Mogę spinać je z sobą, budując planety i układy planetarne. Mogę budować z nich drapacze chmur i metropolie pełne ludzi, tworzyć miejsca, rzeczy i idee, które są prawdziwsze niż ja i te 4. ściany.
Zmienić Przeznaczenie Świata (...) może tylko Jedyny, który go stworzył.
ludzie nazywają ją nadzieją
dla niej to haust powietrza

ogień, woda , ziemia , powietrze?
i jeszcze coś , jeszcze ostatni zywioł

to co daje jej oddychać
to co ją karmi
to nadaje wszystkiemu sens

łaską zwykła życie nazywać
miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze
miłość przekracza wszystkie progi mojej dojrzałości
wytłumacz Kochanie
pocośmy się poznawali
skoro
teraz

teraz to ja Cię już kompletnie nie znam
dzis rano obudziłeś mnie
swoim brakiem

dziś rano zabiłeś mnie